W południowej, centralnej i wschodniej Polsce utrzymuje się wysoki poziom niektórych rzek. Wody będzie przybywać w mazowieckich dopływach Wisły, lokalnie mogą być przekroczone stany ostrzegawcze. Na Lubelszczyźnie wysoka woda jest w Wieprzu i Tyśmienicy, w niektórych miejscach przekracza nawet stan alarmowy.

Wysoki poziom Wisły utrzymuje się między Wyszogrodem i Płockiem. Na dwóch stacjach pomiarowych rzeka o kilkadziesiąt centymetrów przekracza stan alarmowy - informuje reporter RMF FM Paweł Świąder.

Woda wzbiera od wielu dni. Ostatniej doby w Wyszogrodzie jej poziom podniósł się o 8 centymetrów, a w Kępie Polskiej o 16. W pierwszym przypadku stan alarmowy jest przekroczony dokładnie o 92 centymetry, w drugim o 32.

Niestety nurt Wisły zniknął pod lodem, a to dodatkowo utrudnia sytuację. Na razie woda nie zagraża ludziom, ale służby kryzysowe trzymają rękę na pulsie.

W przedświątecznym tygodniu przejrzano sprzęt ratunkowy i uzupełniono zapasy worków i piasku, na razie na szczęście pomoc strażaków nie jest potrzebna. W tej chwili na Mazowszu mamy odwilż, więc wody przybywa, ale po południu temperatura ma spaść poniżej zera.

Ale poziom wody rośnie także w Świętokrzyskiem. W zlewniach Nidy, Czarnej Staszowskiej i Koprzywianki spodziewane są wzrosty poziomu wody do strefy stanów wysokich. Lokalnie przekroczone mogą być stany ostrzegawcze. Podobnie jak w zlewni Małej Wisły, Przemszy i Soły.