Seria śmiertelnych wypadków pieszych w Śląskiem. Od początku roku na drogach zginęło tam aż 10 osób potrąconych przez samochody. Połowa tych wypadków była na oznakowanych przejściach.

Ostatni taki wypadek wydarzył się w minioną niedzielę w Chorzowie. Na oznakowanym przejściu dla pieszych na ulicy Wojska Polskiego, tuż po godzinie 17, potrąconych zostało dwóch mężczyzn. Obu rannych zabrano do szpitala. Niestety, jeden z nich na skutek odniesionych obrażeń zmarł.

Tragiczne wypadki z udziałem pieszych miały miejsce zarówno w dużych miastach, jak i mniejszych miejscowościach. Oprócz wspomnianego już Chorzowa podobne wypadki wydarzyły się też m.in. w Mysłowicach, Gliwicach czy Pyskowicach.

Jak wstępnie ustalili policjanci, w większości wypadków winę za nie ponoszą kierowcy, którzy nie ustępowali pierwszeństwa pieszym. Pięć śmiertelnych potrąceń było na oznakowanych przejściach. Tylko w jednym przypadku najprawdopodobniej zawinił pieszy.