Nie żyje dwuletni Marcel z Włocławka, pobity w połowie lutego przez ojczyma. Chłopczyk, który od początku był w bardzo ciężkim stanie, zmarł w sobotę po południu w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Toruniu.

Jak powiedział nam rzecznik toruńskiego szpitala Janusz Mielcarek, chłopczyk do końca nie odzyskał przytomności.

19-letni mężczyzna, który ciężko pobił dwulatka, przyznał się do winy i trafił na 3 miesiące do aresztu. Grozi mu do 10 lat więzienia.   

Ośmiomiesięczny Alan, młodszy brat Marcela, decyzją sądu trafił do rodziny zastępczej. Dziecko zostanie pod jej opieką do końca postępowania przeciwko matce w sprawie ograniczenia jej władzy rodzicielskiej.
(mn)