Co najmniej 10 piłkarzy z klubów zagranicznych zagra 2 maja w towarzyskim meczu przygotowującej się do mistrzostw świata reprezentacji Polski z Litwą. Przed mundialem kadrowiczów czekają jeszcze cztery sparingi i dwa zgrupowania.

23-osobowę kadrę na MŚ selekcjoner Paweł Janas ogłosi w poniedziałek 15 maja. Przyjazd na sparing z Litwą potwierdzili Dudek, Szymkowiak, Frankowski i Kosowski. Będą też Lewandowski, Jop, Kuś, Mila, Sosin i Gancarczyk. Do środy wyjaśni się sytuacja z Maciejem Żurawskim i Arturem Borucem. Resztę będą stanowić grający na co dzień w Polsce - powiedział Janas. Jak dodał kadra na ten mecz będzie liczyć maksymalnie 17 zawodników.

Janas chciał, by mimo że Bundesliga rozgrywa ligową kolejkę do Bełchatowa przyjechał Jacek Krzynówek z Bayeru Leverkusen, który ostatnio w ogóle nie pojawia się na boisku: Dostaliśmy odpowiedź, że Jacek jest im bardzo, bardzo potrzebny, wręcz niezbędny. Nic więcej zrobić nie możemy, bo to nie jest termin FIFA.

Po meczu z Litwą kadrowicze po raz kolejny spotkają się na tygodniowym zgrupowaniu we Wronkach 8 lub 9 maja. Na jego zakończenie zagrają towarzysko z Wyspami Owczymi. 21 lub 22 maja reprezentacja wyjedzie na zagraniczne zgrupowanie, które potrwa osiem dni. 29 maja kadrowicze przylecą do Katowic, a dzień później zagrają na Stadionie Śląskim w Chorzowie z Kolumbią. Zaraz po meczu lecą do Niemiec - dodał trener. 31 maja w Barsinghausen, gdzie polska reprezentacja będzie mieszkać podczas MŚ, odbędzie się jej oficjalne powitanie przez miejscowe władze i trening otwarty dla kibiców. Niemieccy organizatorzy spodziewają się na nim kilka tysięcy sympatyków futbolu.

3, a nie jak wcześniej planowano 2, czerwca w Wolfsburgu kadrowicze rozegrają ostatni przed mundialem sparing. Ich rywalem będzie inny finalista MŚ - Chorwacja.