Nagi turysta, szukając zapewne ochłody, pływał nago rowerem wodnym po jeziorze Śniardwy. Za swoją krótką przejażdżkę musiał zapłacić w sumie 900 złotych.

54-letni pan Mirosław miał na sobie tylko kapelusz. W takim stroju pływał po Śniardwach w okolicy wyspy Czarci Ostrów. Turyści, którzy wypoczywali nieopodal, zbulwersowani jego zachowaniem powiadomili policję.

Kiedy funkcjonariusze podpłynęli do mężczyzny, od razu wyczuli od niego alkohol. Za nieobyczajne zachowanie i kierowanie rowerem wodnym po pijanemu otrzymał 900 złotych mandatu.