Nagana z wpisaniem do akt - to na razie jedyna kara jaką poniesie nauczycielka z olsztyńskiego Zespołu Szkół Ekonomiczno-Handlowych, za pozostawienie bez opieki swoich uczniów. W ubiegłym tygodniu podczas wyjścia do teatru, zaledwie sto metrów od szkoły, dwie uczennice potrącił samochód. W tym czasie nauczycielka jechała do teatru autem jednego z wychowanków.

Pani pedagog nie chciała rozmawiać reporterem RMF. Rozmowniejszy okazał się dyrektor szkoły Krzysztof Iwulski. Wedug niego, nauczycielka zawiniła w niewielkim stopniu. Odpowiedzialnością za całe zdarzenie obarczył kierowcę, który potrącił dziewczęta. Dyrektor spotkał się z rodzicami ciężej poszkodowanej uczennicy, przeprosił, ale jak powiedziała matka rannej – „to nie załatwia sprawy”. Uważa ona, że obowiązkiem nauczyciela jest opieka nad dziećmi w czasie wyjścia ze szkoły w godzinach lekcyjnych. Tego samego zdania jest kuratorium, które obiecało się zająć tą sprawą.

20:40