Kontrola płatnego odcinka autostrady A4 to wynik pisma prezydenta Jaworzna. Poinformował on urzędników, że trasa pomiędzy Krakowem a Katowicami nie spełnia wymogów stawianych płatnym autostradom.

Inspektorzy będą sprawdzać, czy węzły na autostradzie są oświetlone. Będą sprawdzać, czy latarnie są bezpieczne dla kierowców, jeżeli wydarzyłby się jakiś wypadek. Będą również sprawdzać, czy tam, gdzie powinny być, są tzw. osłony przeciwolśnieniowe chroniące kierowców przed oślepieniem przez samochody jadące z naprzeciwka - powiedziała w rozmowie z reporterem RMF FM Maciejem Grzybem Joanna Sieradzka z małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego. Jeśli się okaże, że tych zabezpieczeń nie ma, zarządca autostrady zostanie wezwany do usunięcia nieprawidłowości.

Z naszych informacji wynika, że Stalexport na płatnym odcinku A4 oświetla tylko punkty poboru opłat a osłon przeciwolśnieniowych nie ma wcale.