Już po południu na trasach wyjazdowych z dużych miast i drogach krajowych może być bardzo tłoczno, wiele osób wyjeżdżać będzie nie tylko na długi weekend czerwcowy, ale też na wczasy - ostrzegają policjanci i apelują o rozwagę.

Kierowcy powinni spodziewać się kontroli przede wszystkim prędkości, z jaką jadą oraz trzeźwości. Sprawdzany będzie też stan techniczny aut i m.in. to, czy dzieci przewożone są w fotelikach.

Dużego ruchu na drogach spodziewamy się już dzisiaj po południu. Wiele osób wyjeżdżać będzie nie tylko na długi weekend, ale też na wakacyjny wypoczynek. Wyruszając w podróż od razu załóżmy, że może ona być dłuższa o około godziny. Bądźmy cierpliwi, nie nadrabiajmy prędkością czasu spędzonego w korkach - apeluje rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski.

Jak dodał tłoczno może być też na drogach w czwartek. Dobrze zaplanujmy podróż. Wyjedźmy wcześniej by później się nie spieszyć. Róbmy przerwy. Zapakujmy tak nasz bagaż by w razie ostrego hamowania czy zderzenia z jakąś przeszkodą nic się nie przemieszczało i np. nie uderzyło w pasażerów czy kierowcę - podkreślił Sokołowski.

Policjanci podkreślają, że nie będzie żadnej taryfy ulgowej dla tych, którzy zdecydują się wsiąść za kierownicę pod wpływem alkoholu. Wypoczynek, ładna pogoda sprzyjają spotkaniom rodzinnym i grillowaniu. Pamiętajmy jednak, że wsiadając za kierownicę pod wpływem alkoholu ryzykujemy nie tylko swoje życie, ale też życie innych użytkowników ruchu i naszych najbliższych. Apelujemy do pasażerów, by jeśli widzą lub jeśli wiedzą, że kierowca jest pijany odmówili jazdy - zaznaczył Sokołowski.

W czasie wydłużonego weekendu nad bezpieczeństwem podróżujących czuwać będzie ok. 10 tys. policjantów. W akcji uczestniczyć będą też radiowozy z wideorejestratorami - zarówno oznakowane jak i nieoznakowane i - w razie potrzeby - policyjne śmigłowce. "Powroty" z weekendu - jak oceniają policjanci - rozpoczną się w niedzielę po południu.