Potężna fala protestów przetoczy się przez kraj jesienią. Po raz
kolejny dadzą znać o sobie pielęgniarki i to już 1-ego września.
Siostry nie podjęły jeszcze ostatecznej decyzji, ale jak powiedziała
nam szefowa związku pielęgniarek i położnych, protest
naj-prawdopodobniej dojdzie do skutku. Bożena Banachowicz jest
rozczarowana stanowiskiem rządu.
Do końca sierpnia siostry dały ministrom czas na spełnienie ich
postulatów: wypłacenia zaległych 13 oraz podwyższenia im pensji.
Ale pieniędzy jak nie było tak nie ma.
Jesienne protesty zaczną się jednak już 3 sierpnia, dwugodzinnym
strajkiem ostrzegawczym górników. Akcję przygotowuje 12 górniczych
central związkowych, oprócz "Solidarności". Ta szykuje własny protest.
1 września przyjdzie czas na nauczycieli i właśnie pielęgniarki.
W terminarz jesiennych strajków wpisali się też ciepłownicy i
energetycy, którzy walczą o prawo do wcześniejszych emerytur. Na
przełomie września i października, po raz kolejny, przypomną o sobie
rolnicy. Szef Samoobrony Andrzej Lepper szykuje bowiem ludowe powstanie