Jirzi Dienstbier, który z ramienia ONZ bada wypadki łamania praw człowieka na obszarze byłej Jugosławii, powiedział w sobotę, że prezydent Slobodan Miloszević odrzucił rosyjską ofertę mediacji w jugosłowiańskim kryzysie politycznym.

Informację tę przekazała niezależna agencja Beta, cytując fragmenty wypowiedzi Dienstbiera w Podgoricy (stolica Czarnogóry).

Także źródła opozycji jugosłowiańskiej w Belgradzie informowały w sobotę, że Miloszević nie chce mediacji Iwanowa.

Prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył w sobotę, że gotów jest wysłać do Belgradu szefa rosyjskiej dyplomacji. Prezydent podkreślił, że "naród jugosłowiański sam, bez ingerencji z zewnątrz, może określić swój los i przyszłość". Putin uważa, że wszystkie sporne sprawy powinny być rozwiązywane w ramach istniejącego ustawodawstwa tego kraju. Wyraził nadzieję, że wybory doprowadzą do wybrania legalnego prezydenta Jugosławii.

Wielopartyjna Demokratyczna Opozycja Serbii (DOS) zamierza bronić zwycięstwa swego kandydata Vojislava Kosztunicy, który - według jej obliczeń - zapewnił sobie fotel prezydenta w niedzielę, w pierwszej turze wyborów, zdobywając ponad połowę głosów. DOS uważa, że władze dopuściły się fałszerstwa, odbierając opozycjoniście około 6% poparcia i dodając 3% Miloszeviciowi. Kosztunica deklaruje zwycięstwo i odmawia udziału w drugiej turze wyborów 8 października. Kierownictwo DOS wezwało swych wyborców do demonstrowania obywatelskiego nieposłuszeństwa i sparaliżowania Serbii strajkiem generalnym. Szkoły mają być zamknięte, autostrady zablokowane, fabryki nieczynne.

Amerykańska sekretarz stanu Madeleine Albright wezwała w sobotę władze rosyjskie, żeby uznały i zaakceptowały to, że Slobodan Miloszević poniósł porażkę w walce o władzę w Jugosławii. "Rosjanie muszą zrozumieć, że Miloszević przegrał w tej rundzie, jest skończony i nadszedł czas jego odejścia" - powiedziała przebywająca w Islandii Albright, komentując najnowszą inicjatywę Moskwy.

Tymczasem źródła opozycji jugosłowiańskiej poinformowały, że Federalna Komisja Wyborcza, oskarżana przez DOS o sfałszowanie wyników, odrzuciła w sobotę wszelkie oskarżenia.


00:10