Ponad 50 maszyn w powietrzu i na ziemi oraz przeszło 70 jednostek sprzętu lądowego zaprezentuje się podczas Międzynarodowych Pokazów Lotniczych Air Show, które w sobotę rozpoczynają się w Radomiu. Dwudniowa impreza gromadzi zwykle tysiące miłośników lotnictwa.

Air Show w Radomiu to największe pokazy lotnicze odbywające się w naszej części Europy.

Podczas tegorocznej edycji będzie można zobaczyć ponad 50 maszyn w powietrzu i na ziemi oraz przeszło 70 jednostek sprzętu lądowego – przekazała rzeczniczka pokazów ppłk Magdalena Busz.

W programie imprezy znajdują się m.in. bardzo lubiane przez publiczność pokazy polskich grup akrobacyjnych Żelazny, Orlik i Cellfast Flying Team, a także gości ze Szwajcarii - Patrouille Suisse.

Podczas imprezy w Radomiu zaprezentują się maszyny historyczne, a także samoloty i śmigłowce polskich sił powietrznych: F-16, FA-50, MiG-29, Su-22, M-28, Sokół, M-346, C-295, C-130 itd., jak również samoloty z zagranicy. 

Pierwszy dzień Air Show zakończy tegoroczna nowość – pokaz nocny.

Dla miłośników militariów przygotowana została także wystawa statyczna obejmująca sprzęt i uzbrojenie wszystkich rodzajów sił zbrojnych - od Wojsk Lądowych przez Wojska Specjalne, Wojska Obrony Terytorialnej po Marynarkę Wojenną, a także sprzęt, którym dysponuje szkolnictwo wojskowe i wojska sojusznicze z NATO stacjonujące w Polsce. 

Będą to m.in. pierwsze bezzałogowe systemy powietrzne Bayraktar TB2, helikoptery AW-101, S-70i. Na wystawie znajdzie się też makieta samolotu F-35; do jej kabiny będzie mógł wsiąść każdy chętny. 

Ponadto zaprezentowany zostanie nowoczesny sprzęt zakupiony w ostatnim czasie dla Wojska Polskiego - między innymi: K2 Czarna Pantera, M1A1 Abrams, K9 Thunder, systemy - HIMARS, PATRIOT, PILICA oraz nowy BWP Borsuk i BAOBAB-K.

Międzynarodowe pokazy Air Show w Radomiu organizowane są zwykle co dwa lata. Ostatni raz impreza odbyła się w 2018 r. i wówczas wzięło w niej udział ponad 160 tys. widzów. Pięcioletnia przerwa związana była z pandemią i rozbudową lotniska Warszawa-Radom.