Zaskakujący zwrot akcji w sprawie budowy nowego mostu na zakopiance w Białym Dunajcu. Chciała go postawić Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Inwestycję zablokowali jednak mieszkańcy. Stary most jest w tak złym stanie, że nie można go wyremontować. Konstrukcja musi powstać od nowa.

Informacją o sprzeciwie mieszkańców zaskoczone są władze Zakopanego, które od miesięcy przygotowują nową decyzję środowiskową. Nikt nie informował nas o zmianach planów - mówi wiceburmistrz Wojciech Solik. Zaskoczona jest też GDDKiA, która wydała jedynie komunikat, ze sprawdza czy zgodnie z prawem możliwe jest rozpoczęcie prac remontowych. Na trasach krajowych przepisy nie dopuszczają tak wąskich i niskich mostów jak ten w Białym Dunajcu. 

Początkowo GDDKiA zakładała, że nowy most powstanie do końca września 2014 r. Całkowity koszt inwestycji, wraz z wykupami nieruchomości oszacowano na 26 mln zł. Koszt samych robót miał wynieść ponad 21,9 mln złotych. Reszta miała zostać przeznaczona na odszkodowania.

Zaprojektowany dwuprzęsłowy żelbetowy most podwieszony na pylonach miał mieć długość 90 m. Inwestycja zakładała budowę dróg dojazdowych, chodników i skrzyżowania z lewoskrętem. Nowa przeprawa miała być dłuższa od starej o 65 m.

W ramach inwestycji miały być wykonane nowe chodniki o szerokości 2 m, pobocza gruntowe i zatoka autobusowa. Miała powstać nowa kanalizacja deszczowa i oświetlenie trasy na przebudowywanym odcinku drogi.

Most powstał w 1937 roku. Eksperci od dawna ostrzegają, że stał się niebezpieczny dla korzystających z niego kierowców.

(ug)