Jak dowiedział się reporter RMF FM, wszyscy kandydaci na baców zdali dzisiaj egzamin praktyczny i teoretyczny. Oznacza to, że mamy nowych 18 baców i jedną kobietę - bacę. Wszyscy zdali na oceny dobre i bardzo dobre. Więcej kłopotów mieli z teorią, za to egzamin praktyczny wszyscy zdali celująco.

Wczoraj egzaminy mistrzowskie zdało z kolei dwóch baców Kazimierz Furczoń i Piotr Kohut. To oznacza, że w Polsce mamy teraz łącznie 21 baców z certyfikatem państwowym, który uprawnia ich także do wykonywania swojego zawodu w całej Unii Europejskiej.

Egzamin praktyczny składał się m.in. ze strzyżenia owiec i robienia sera. W części teoretycznej kandydaci musieli wykazać się wiedzą i odpowiedzieć na 49 pytań z zakresu technologii wyrobu serów, ochrony środowiska, prawa pracy czy podstaw działalności gospodarczej. Potem była jeszcze rozmowa z komisją.

Janina Rzepka z Brzegów, jedyna kandydatka na bacę podkreślała wcześniej w rozmowie z reporterem RMF FM, że nie bała się egzaminu. Pochodzę z rodziny baców, a od 22 lat wraz z mężem zajmuję się wyrabianiem oscypków - mówiła.

Dyplom, którzy uzyskali podchodzący do egzaminu będzie uznawany w całej Unii Europejskiej.