Napad na pracownika salonu z automatami w małopolskim Lubniu. W nocy - na drodze - zaatakowało go dwóch zamaskowanych bandytów. Skradli kilkadziesiąt tysięcy złotych.

28-latek po godzinie 22 wracał autem z Mszany Dolnej do domu. W okolicach Lubnia drogę zajechał mu inny samochód. Wyskoczyło z niego dwóch mężczyzn, którzy zażądali pieniędzy.

Wystraszony kierowca oddał całodzienny utarg, w sumie kilkadziesiąt tysięcy złotych. Po kilkunastu sekundach bandyci wsiedli do auta. Gdy odjeżdżali, strzelili dwa razy. Kule trafiły w karoserię pojazdu.

Policja - zaraz po napadzie - zorganizowała blokady, ale napastników - przynajmniej na razie - nie udało się zatrzymać.

(es)