Wielki powrót Antoniego Macierewicza. Człowiek, który 14 lat temu wywołał lustracyjną awanturę ma zmieniać wojskowe służby informacyjne. Doniesienia dzisiejszej prasy nieoficjalnie potwierdzają politycy Prawa i Sprawiedliwości.

Macierewicz jest głównym kandydatem na pełnomocnika do spraw organizacji służb, które powstaną po likwidacji WSI. Desygnowanemu na premiera Jarosławowi Kaczyńskiemu zostało dziewięć dni na wręczenie nominacji.

O wybranym kandydacie mówi - "niezwykle kompetentny i twardy. Tak twardy, że aż kontrowersyjny". Sam Macierewicz przyznaje, że na razie informacje o nominacji traktuje jako plotki, bo nikt się do niego nie zwrócił z oficjalną propozycją. Co o tym mówią politycy w Sejmie, w relacji Przemysława Marca: