Chaos i zamieszanie z półgodzinnymi biletami komunikacji miejskiej w Lublinie. Po wprowadzeniu nowych taryf bilet ma kosztować 2 złote i 40 groszy. Jedynie ten kupowany u kierowcy miał być droższy o 40 groszy. Problem w tym, że - nie wiadomo, dlaczego - droższą wersję biletu sprzedają także biletomaty w autobusach i na ulicach.

Ktoś jakąś gafę zrobił, pisali przecież, że bilety będą w normalnej cenie. Jedynie u kierowcy miały być droższe. Jest to bardzo niepoważne. Jeśli ogłoszono podwyżkę tylko u kierowcy, to tak powinno być. Klient nie wie, co ma zrobić. Jest niedoinformowany. - oburzają się mieszkańcy Lublina.

Jakub Kozak z Zarządu Transportu Miejskiego przeprasza za kłopoty związane ze zmianą taryfy biletowej , a prezydent Grzegorz Siemiński, który nadzoruje ZTM mówi, że postanowił wycofać ze sprzedaży poprzez komórki ten bilet za 2,80PLN oraz wyłączyć go z oferty biletomatów. Podkreśla też, że ZTM przede wszystkim promuje bilety za 2,40PLN.