Lubelszczyzna tonie w azbeście. Według urzędu marszałkowskiego w województwie jest jeszcze dwa miliony ton wyrobów zawierających szkodliwe włókna. Samorząd stara się o pieniądze na usuwanie azbestu z tzw. Funduszu Szwajcarskiego. Cały program ma kosztować 45 mln złotych. 85 proc. miałoby pochodzić z Funduszu, a 15 proc. to wkład własny samorządu.

Program usuwania azbestu ma objąć całe województwo. Skorzystać ma z niego osiem tysięcy gospodarstw. Najwięcej na wsiach.

Azbest może być utylizowany w składowiskach naziemnych, których łączna pojemność na Lubelszczyźnie to około 180 tys. ton. Innowacyjną technologią utylizacji tego materiału dysponuje także Kopalnia Węgla Kamiennego w Bogdance, która może składować ok. 2 mln ton odpadów azbestowych.

Projekt jest ostatnim etapie zatwierdzania.