Roczna dziewczynka wypadła przez wąskie drzwi balkonowe na pierwszym piętrze bloku przy ul. Ozorkowskiej w Łęczycy w Łódzkiem. Dziecko trafiło do szpitala Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Sygnał w tej sprawie dostaliśmy od słuchacza na Gorącą Linię RMF FM.
Dziewczynka nadal jest na obserwacji w szpitalu, ale po badaniach okazało się, że ma tylko otarcia i potłuczenia. Na szczęście nie ma poważnych urazów wewnętrznych.
Jak ustaliła reporterka RMF FM Agnieszka Wyderka, dziecko było pod opieką mamy, która przed wypadkiem weszła akurat na chwilę do łazienki, i babci. Obie kobiety były trzeźwe.
Wszystko wskazuje na to, że był to nieszczęśliwy wypadek. Na balkonie nie było żadnego sprzętu, na który mogłaby wspiąć się dziewczynka. Prawdopodobnie dziecko przecisnęło się między prętami barierki balkonowej.
(edbie)
