Kumoterstwo i nepotyzm w Agencji są odzwierciedleniem panującego w niej systemu wartości i norm postępowania. "Gazeta Wyborcza" cytuje fragment raportu po kontroli kancelarii premiera w Państwowej Agencji Żeglugi Powietrznej.

W instytucji zarządzającej i kontrolującej ruch lotniczy nad Polską, są zatrudnieni ludzie powiązani ze sobą więzami rodzinnymi oraz znajomościami. Wątpliwości budzą również wydatki urzędu. Sprawą zajęła się już prokuratura.