Mieszkańcy Ostrówka k. Kruszwicy położonego na półwyspie jeziora Gopło wskutek podniesienia się poziomu wody znaleźli się na wsypie. Pomagają im żołnierze 2. Pułku Komunikacyjnego w Inowrocławiu.

Stan alarmowy Gopła, wynoszący 279 centymetrów, został przekroczony o 70 centymetrów. Droga, przez którą można było wyjechać z półwyspu została zalana na wysokość metra. Wysoki stan wody nie pozwala też na kursowanie promu, który zwykle pływał przez Gopło cały rok - powiedział zastępca burmistrza Kruszwicy Mikołaj Bogdanowicz.

Gopło pokrywa około 15-centymetrowa warstwa lodu. W tafli utworzono rynnę, którą dotychczas pływał prom. Teraz na jego miejsce skierowano wojskową amfibię i łódź desantową z silnikiem.

W Ostrówku mieszka 106 osób. Na razie ich domom nie zagraża niebezpieczeństwo. Jak poinformował rzecznik 2. Pułku Komunikacyjnego Marek Fojutowski mieszkańcy wsi są przewożeni na ląd łodzią desantową, a amfibia zostanie użyta do transportu żywności, worków z piaskiem, a w razie potrzeby też do ewakuacji.