Kolejny już raport w tej sprawie wydał niezależny od władz, wiedeński Instytut Analiz i Prognoz Gospodarczych. Z dokumentu wynika, że jednym z największych beneficjantów będzie Austria, chociaż w Wiedniu nie wszyscy politycy o tym wiedzą. Nie mówiąc już o zwykłych obywatelach. Według ostatnich sondaży ponad 50 procent Austriaków wypowiada się przeciwko rozszerzeniu Wspólnoty.

Naukowcy Instytutu przewidują, że Polska, Czechy, Węgry, Słowenia, Estonia i Cypr wejdą do Unii w 2005 roku, a inni kandydaci dwa lata później. Po 2005 roku austriacki produkt narodowy brutto będzie się zwiększał o 0,5 procenta rocznie, a korzyści niektórych firm nawet się podwoją – najwięcej zyska handel, budownictwo i turystyka. Wiedeńscy naukowcy nie przewidują natomiast masowej emigracji za pracą. Ogólną liczbę osób szukających pracy na zachodzie szacują na 140 tysięcy – do Austrii, według Instytutu ma przybyć około 15 tysięcy, głównie z Czech, Węgier i Słowenii i dopiero w czwartej kolejności z Polski.

07:35