"To nieprawda" tak zarzuty Janusza Zemke komentuje poseł Unii Wolności Jan Lityński, dzisiejszy gość Krakowskiego Przedmieścia 27. Zemke twierdzi, że w przygotowaniu prowokacji przeciw politykom lewicy UOP wspiera Centralne Biuro Śledcze.
Czy Urząd Ochrony Państwa szuka haków na SLD, jak przekonuje poseł Sojuszu Janusz Zemke? Jak powiedział, jeden z urzędników Ministerstwa Finansów otrzymał listę polityków SLD, których ma poddać nadzwyczajnej kontroli skarbowej. Poza tym według posła są sygnały, że służby specjalne mają na siłę szukać rzekomych powiązań polityków SLD z gangsterami. Jan Lityński, członek sejmowej komisji do spraw służb specjalnych uważa, że to nieprawda. I dodaje: "Poseł Zemke w najlepszym wypadku daje się ponieść plotkom albo fantazji. Myśmy mieli jeden przypadek kiedy UOP był o to oskarżany - był to asystent jednego niedziałających dzisiaj posłów. Sprawę wysłaliśmy do prokuratury z wnioskiem, że być może nastąpiło tu uwłaczenie godności urzędu, ale właściwie powinniśmy wnieść sprawę do psychiatry".
UOP również zaprzecza rewelacjom posła SLD, a jego zwierzchnik szef Ministerstwa Spraw Wewnęrznych i Admimnistracji - powiedział wprost: "Janusz Zemke kłamie". Marek Biernacki zapowiada protest wobec wypowiedzi posła. Dostanie go marszałek Sejmu i sejmowa Komisja Etyki Poselskiej. Biernacki dodaje, że dopóki będzie kierował MSWiA, nie pozwoli na wciąganie podległych mu służb w rozgrywki przedwyborcze.
Kandydatem posła Jana Lityńskiego na szefa Unii Wolności jest Bronisław Geremek. Co takie kierownictwo, zdaniem Lityńskiego, oznaczać będzie dla partii:
Obecny lider Unii, Leszek Balcerowicz zapowiedział ostatnio, że nie będzie kandydował na stanowisko szefa partii. Wśród jego następców pojawiły się nazwiska wicemarszałka senatu, Donalda Tuska i właśnie Bronisława Geremka, który po odejściu ze stanowiska szefa naszej dyplomacji, kieruje Sejmową Komisją Prawa Europejskiego.