Afgański Sojusz Północny, kontrolujący Kabul i większość Afganistanu, przyjął zaproszenie ONZ do udziału w rozmowach dotyczących utworzenia rządu tymczasowego. Poinformowali o tym minister spraw zagranicznych Sojuszu - Abdullah Abdullah oraz specjalny wysłannik Organizacji Narodów Zjednoczonych - Francesco Vendrell. Na front w okolicach Kabulu dotarli korespondenci RMF, którzy na bieżąco przekazują najnowsze informacje z Afganistanu.

Wcześniej chęć udziału w konferencji zgłosiło afgańskie Stronnictwo Monarchistyczne, skupione wokół byłego króla Mohammeda Zahira Szaha. Rozmowy odbędą się najprawdopodobniej w Niemczech na początku przyszłego tygodnia.Tymczasem ONZ-owska organizacja do spraw uchodźców chce jak najszybciej uruchomić most powietrzny z pomocą humanitarną dla Afganistanu. Na początek samoloty z żywnością i lekarstwami lądować będą w bazie Bagram koło Kabulu. Od zeszłego tygodnia placówki tej strzeże stu brytyjskich komandosów. Naprawiają też pas startowy uszkodzony podczas amerykańskich nalotów. „Najpierw musimy zapewnić bezpieczeństwo lotnisk, a dopiero później dróg. Pomoc humanitarna można dostarczyć łatwiej, taniej i szybciej drogą powietrzna, niż lądową.” - powiedział rzecznik wysokiego komisarza do spraw uchodźców -Chris Janowski. Tymczasem inne agencje ONZ-tu alarmują, że podczas walk afgańskiej opozycji z talibami zdarzały się napady rabunkowe na misje humanitarne. „W Mazar-i-Szarif musimy żyć w takich samych warunkach, jak mieszkańcy. Nasze pomieszczenia zostały kompletnie obrabowane.” - powiedział Eric Falt, dyrektor informacyjnego centrum ONZ w Kabulu. Według niego zniknęły wszystkie samochody, radiostacje, nawet materiały szkoleniowe. Falt twierdzi, że do niektórych rejonów Afganistanu ciągle nie mogą dotrzeć konwoje z pomocą, bo jest tam zbyt niebezpiecznie. Chodzi nie tylko o walki z Talibami, lecz również o bandytyzm szerzący się na drogach. Mimo tych informacji opór Talibów topnieje z dnia na dzień. Dowódcy Sojuszu dali trzy dni Talibom i członkom al-Qaedy na poddanie strategicznego miasta Kunduz w północnym Afganistanie. Posłuchajcie relacji specjalnych wysłanników RMF do Afganistanu - Przemysława Marca i Jana Mikruty, którzy na bieżąco śledzą rozwój sytuacji.

Foto: Jan Mikruta, Kabul

16:35