"Inwestor świadomie wprowadził w błąd Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska, stąd jest podstawa do wznowienia postępowania ws. inwestycji w Puszczy Noteckiej" - poinformował w środę szef resortu środowiska Henryk Kowalczyk. Kilkunastopiętrowa budowla powstaje na obszarze chronionym Natura 2000 w Stobnicy w województwie wielkopolskim. Minister na specjalnej konferencji dotyczącej inwestycji przyznał też, że "budowa może mieć znaczący wpływ na środowisko", ale - jak na razie - nie będzie wstrzymana.

Jak mówił Kowalczyk, początkowo inwestor informował, że w Stobnicy w Puszczy Noteckiej ma powstać obiekt hotelowy, a powierzchnia inwestycji będzie liczyła ok. 1,7 ha. Potem zmienił charakter obiektu na mieszkalny, ale powierzchnia pozostała taka sama. Jak wyjaśnił minister, przy tego rodzaju zabudowie powierzchnia poniżej 2 hektarów nie wymaga uzyskania tzw. decyzji środowiskowej.

Tymczasem -  jak wskazywał minister - powierzchnia inwestycji w Stobnicy jest "znacznie większa niż 2 hektary", co oznacza, że takie przedsięwzięcie jest traktowane zupełnie inaczej, jako "mogące znacząco wpłynąć na środowisko" i dlatego niezbędne jest uzyskanie dla niego decyzji środowiskowej - co jest znacznie trudniejsze niż przy uproszczonej procedurze.

Minister przyznał też, że MŚ nie wstrzyma budowy zamku. Kompetencje ministra środowiska kończą się na decyzjach środowiskowych. Decyzje o kontynuacji budowy w Puszczy Noteckiej i sposobie jej rozliczenia leżą tylko i wyłącznie w gestii nadzoru budowlanego - stwierdził Kowalczyk.

Mając te wszystkie informacje i pozwolenia na budowę, oparte na błędnych założeniach, Państwowy Inspektor Nadzoru Budowlanego będzie podejmował stosowne decyzje - zaznaczył na konferencji prasowej Kowalczyk. Dodał, że co do intencji, czy było to wprowadzenie w błąd, rozmyślne czy przypadkowe są od tego organa ścigania czyli prokuratura.

Gigantyczny zamek


Obiekt w Puszczy Noteckiej to nawiązująca do stylu średniowiecznych zamków 14 - piętrowa budowla z prawie 50 mieszkaniami i kilkudziesięciometrową wieżą. Jest to inwestycja poznańskiej spółki D.J.T. Stan zaawansowania budowy to ok. 90 proc.

Sprawą budowy na terenie chronionym zajmuje się wydział zamiejscowy Prokuratury Krajowej w Poznaniu. Zawiadomienie w tej sprawie złożył resort środowiska.

Minister środowiska w lipcu informował, że w związku z pojawiającymi się kontrowersjami, polecił Generalnemu Dyrektorowi Ochrony Środowiska wszczęcie pilnej kontroli procesu wydania decyzji ws. budowy na terenie puszczy.

Resort wskazał wtedy, że "decyzja poznańskiego RDOŚ (Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska), w której stwierdzono, że przy zachowaniu nałożonych warunków realizacji przedsięwzięcia nie powinno ono znacząco negatywnie oddziaływać na obszar Natura 2000, została wydana w kwietniu 2015 r. na podstawie m.in. przedstawionego przez inwestora raportu".

Prezes firmy D.J.T. Dymitr Nowak zapewnił w rozmowie, że inwestycja w Stobnicy jest realizowana zgodnie z pozwoleniem na budowę. Dodał, że prawidłowość realizacji była wielokrotnie potwierdzana przez nadzór budowlany. 

(nm)