Próba zastraszania Grażyny Chyły-Koneckiej kandydatki na urząd burmistrza w Koronowie to nie jedyna sprawa, którą zajmowała się policja w Kujawsko-Pomorskiem. Funkcjonariusze dostali też inne złoszenie dotyczące kradzieży tablic rejestracyjnych drugiej kandydatki na burmistrza: Beaty Adamowicz. Reporter RMF FM Tomasz Fenske dotarł do nagrań z CB radia.

W tej sprawie cień podejrzeń padł na syna burmistrza. Podobno był widziany jak odjeżdżał z miejsca zdarzenia. Policjanci przesłuchali już mężczyznę. Jak podkreślają w charakterze świadka a nie oskarżonego. I jak dodają "sprawa jest rozwojowa".

Bardziej skomplikowane będzie postępowanie w sprawie śledzenia i zastraszania Koneckiej. Według wstępnej oceny śledczych, w akcji mogło brać co najmniej kilkunastu mężczyzn; gdyby udało się potwierdzić podejrzenia wobec kilku z nich i wykazać, że działali w porozumieniu, mogłyby im również grozić zarzuty za udział w zorganizowanej grupie przestępczej.