Trzy osoby zostały zatrzymane za kupno nieprawdziwych potwierdzeń szczepień przeciwko Covid-19. Jak poinformowano, to pracownicy służby zdrowia. Grozi im 10 lat pozbawienia wolności. To kolejne zatrzymania w tej sprawie, jednak prokuratura nie wyklucza następnych.

Jak informuje CBŚP, trzy zatrzymane kobiety są powiązane ze środowiskiem medycznym. "Działania przeprowadzono w województwach małopolskim i pomorskim" - poinformowano.

Jak informuje Prokuratura Krajowa, wcześniej zatrzymano organizatora procederu, osobę, która wprowadzała dane do systemu teleinformatycznego e-zdrowie oraz osoby wyszukujące klientów zainteresowanych uzyskaniem zaświadczeń o szczepieniach.

Prokurator przedstawił zatrzymanym osobom zarzuty m.in. płatnej protekcji, wręczenia korzyści majątkowych i skłonienia do poświadczenia nieprawdy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.

Zatrzymanym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Prokurator zastosował wobec nich środki zapobiegawcze, czyli poświadczenia majątkowe po 10 tysięcy złotych. "Wszystkie 3 kobiety są powiązane ze środowiskiem medycznym, w związku z czym prokurator zastosował wobec nich zawieszenie w prawach wykonywania zawodu" - dodała rzecznik CBŚP.

Śledztwo dotyczy zorganizowanej grupy przestępczej, której członkowie są podejrzani o organizowanie tzw. paszportów covidowych za opłatą. Funkcjonariusze od kilku miesięcy wyjaśniają sposób działania grupy, osoby zaangażowane w proceder oraz ich klientów.

Z dotychczasowych ustaleń śledztwa wynika, że członkowie gangu docierali do osób, które nie chciały się zaszczepić szczepionką przeciw Covid-19, ale chciały posiadać zaświadczenie potwierdzające przyjęcie zastrzyku. Następnie wprowadzano dane "klienta" do systemu, wystawiając przy tym stosowne zaświadczenie. W ten sposób zdobywano tzw. paszporty covidowe bez zaszczepienia się. Taka usługa kosztowała od tysiąca do 1,5 tysiąca złotych.

Dotychczas ustalono 14 osób podejrzanych w tej sprawie.