To okienko nie działa… Kilka tysięcy osób, które regulowały rachunki w upadłej firmie Okienko Kasowe prawdopodobnie nigdy nie odzyska swoich pieniędzy – dowiedział się szczeciński reporter RMF FM. Ubezpieczyciel firmy wysyła właśnie pisma do poszkodowanych osób.

Firma ubezpieczeniowa tłumaczy się, że polisa nie obejmuje takich roszczeń. Nie chce odpowiadać za celowe oszustwo, a wszystko wskazuje na to, że takiego dopuścili się szefowie Okienka Kasowego.

Zgodnie z zawartą umową ubezpieczenia nie ponosi odpowiedzialności za to, co się stało, ponieważ działalności właścicieli Okienka Kasowego S.A. była świadoma i celowa. Czarny scenariusz się sprawdził. Właściciele Okienka Kasowego do końca pobierali pieniądze i nie przekazywali ich na konta wierzycieli - mówi reporterowi RMF FM Longina Kaczmarek, Miejski Rzecznik Konsumentów ze Szczecina. Dodaje, że sprawę bada prokuratura, a potem zajmie się nią sąd. To potrwa zapewne wiele miesięcy.

Pieniądze straciły prawdopodobnie tysiące osób. Tylko w Szczecinie działało 8 punktów Okienka Kasowego, w których rachunki regulowali przede wszystkim emeryci ze względu na niższą prowizję. Do Miejskiego Rzecznika Konsumentów skargi na firmę złożyły dwa tysiące osób. Szacuje się, że drugie tyle o oszustwie mogło nie poinformować. Zazwyczaj klienci stracili od kilkudziesięciu do kilkuset złotych.