Nawet do października trudniej będzie przejechać przez Czersk na Pomorzu. Rusza tam przebudowa drogi krajowej nr 22. Od dziś kierowców czekają utrudnienia.

Na prawie 1,5-kilometrowym odcinku ruch przez miasto będzie odbywał się wahadłowo. Na szczęście ma być sterowany ręcznie. Do tego można będzie korzystać z objazdów wytyczonych lokalnymi drogami, co ma poprawić płynność na głównej trasie Czerska.

Prace to kontynuacja remontu z 2008 roku. Droga krajowa zyskać ma przede wszystkim... asfaltową nawierzchnię. Do dziś kierowcy jeżdżą przez Czersk po położonej kilkadziesiąt lat temu bazaltowej kostce.

Bruk jednak zostanie - na wysepkach oddzielających poszczególne pasy jezdni. To możliwe, bo krajowa "22" to bardzo szeroka droga. Skrzyżowania zlokalizowane w ciągu drogi krajowej zostaną przebudowane, a na drodze głównej będą wybudowane lewoskręty osłonięte wyniesionymi wysepkami. Na drodze zostanie przebudowana również infrastruktura podziemna, czyli kanalizacja deszczowa i sanitarna, wodociągi, sieci elektroenergetyczne i teletechniczne - informuje Piotr Michalski z gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Przebudowa drogi ma potrwać do początku października. Kosztować będzie prawie 9 milionów złotych.

(MRod)