Ponad 200 osób, podejrzanych o przygotowanie sobotnich zamachów na zagranicznych turystów w Kairze, aresztowała egipska policja. Podczas ataków zginęły trzy osoby - sprawcy zamachów - a siedem innych zostało rannych.

W Kairze wzmożono środki bezpieczeństwa; policja zwiększyła ochronę w sąsiedztwie ambasad, międzynarodowych hoteli oraz kościołów obrządku koptyjskiego, w których obchodzi się Wielkanoc. Kontrolowane są także autobusy i inne pojazdy na ulicach miasta.

Wczoraj w odstępie dwóch godzin dokonano w Kairze dwóch zamachów. Najpierw bomba wybuchła w centrum miasta, w pobliżu Muzeum Egipskiego, gdzie zginęła jedna osoba, a siedem odniosło obrażenia.

W dwie godziny później dwie kobiety otworzyły ogień do autobusu turystycznego w dzielnicy Sajeda Aisza, w sąsiedztwie kairskiej cytadeli, licznie odwiedzanej przez turystów. Ich strzały chybiły celu. Jedna z kobiet zastrzeliła wspólniczkę, a następnie popełniła samobójstwo.