Bydgoscy prokuratorzy przesłuchali pseudokibica z Poznania i wystąpili do sądu o jego aresztowanie. Mężczyzna jest podejrzany o zaatakowanie operatorki jednej z telewizji i zniszczenie kamery po meczu Pucharu Polski na stadionie Zawiszy.

Na podstawie zebranych dotychczas materiałów dowodowych przygotowaliśmy wniosek o aresztowanie zatrzymanego mężczyzny na trzy miesiące. Zostanie on rozpatrzony przez sąd w czwartek - powiedział Dariusz Bebyn, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ, która prowadzi postępowanie w sprawie zajść na stadionie Zawiszy, do których doszło tydzień temu.

Zatrzymany w Poznaniu mężczyzna był przesłuchiwany w siedzibie bydgoskiej prokuratury. Wniosek o areszt motywowany będzie przede wszystkim karą, jaka grozi zatrzymanemu, obawą mataczenia przez niego i wysokimi stratami materialnymi jakie spowodował (zniszczona kamera warta była około 150 tys. zł). Ponieważ mężczyzna dopuścił się przestępstwa mając zamaskowaną twarz, przepisy przewidują w jego przypadku wyższą karę - do pięciu lat więzienia.