Dziś zostanie unieważniony już drugi przetarg na remont Mostu Łazienkowskiego w Warszawie - ustalił reporter RMF FM. Nie ma więc szans, żeby wyremontować obie części przeprawy przed końcem wakacji. Część prowadzącą do centrum drogowcy chcą zamknąć jesienią, gdy ruch na ulicach będzie znacznie większy niż teraz.

Jedynym wyjściem na uniknięcie blamażu jest przeniesienie remontu jezdni prowadzących do centrum na przyszłoroczne wakacje. Tym bardziej, że od września inny most, Śląsko-Dąbrowski, także zostanie zamknięty dla samochodów prywatnych w związku z budową metra. Jechałbym do domu godzinę dłużej - wyjaśnia jeden z kierowców. Odetniemy się w ten sposób od Pragi. Praga to będzie jedna część, a Warszawa druga. To będzie horror - wtóruje mu inny.

Drogowcy znowu nie zdążą z remontami w czasie wakacji, bo w obu przetargach firmy zażądały zbyt dużych pieniędzy. Szkoda, że papierkowej roboty nie załatwili zimą. Teraz decyzję, czy blokować ruch na obu mostach, czy też remont jednego przenieść na później, musi podjąć inżynier ruchu.