Dwieście wniosków o wypłatę dodatku węglowego wpłynęło do tej pory do Urzędu Gminy w Raszynie. To prawie 1/3 wszystkich gospodarstw, które w Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków zgłosiły, że do ogrzewania używają węgla.

Część dokumentów budzi wątpliwości urzędników. To m.in. te, w których ludzie mieszkający pod jednym dachem informują, że tworzą odrębne gospodarstwa domowe.

Mamy przypadek małżeństwa, mieszkającego pod jednym adresem, w jednym budynku, które złożyło dwa wnioski - mówi w rozmowie z reporterką RMF FM urzędniczka z Raszyna. Twierdzą, że prowadzą dwa odrębne gospodarstwa domowe, pani sobie, pan sobie. Ale we wniosku zauważyłam, że pani podała numer konta męża do wypłaty dodatku. Zapytałam, że jeżeli państwo nie prowadzą wspólnego gospodarstwa, to czyje to jest konto...

Nie trzeba długo szukać, żeby trafić na osobę, która składa podobny wniosek. Jedna z mieszkanek oświadcza w rozmowie z naszą reporterką, że na dom, w którym mieszka, dostanie 9 tysięcy złotych.

Mieszkam z mężem, córka mieszka na dole i ma swoje gospodarstwo, mam dorosłego syna, on też ma swoje gospodarstwo, no i my z mężem to trzecie gospodarstwo - wymienia kobieta. Mamy jeden dom i jeden piec, ale to trzy różne gospodarstwa - dodaje.

"Nie możemy dyskutować z ludźmi"

Urzędnicy, nawet jeśli mają wątpliwości co do treści złożonych wniosków, nie mają prawa ich w tym zakresie kwestionować.

Nie możemy dyskutować z ludźmi, czy ktoś prowadzi wspólnie gospodarstwo, czy nie - mówi w rozmowie z RMF FM Elwira Rogowska z raszyńskiego urzędu. Nie mamy do tego narzędzi, to absolutnie nie wchodzi w grę. Urzędnik nie jest śledczym, nie jest urzędem skarbowym, nie taka jest nasza rola. Każdy ma prawo oświadczyć, że z kimś prowadzi gospodarstwo domowe - tłumaczy.

Na 7750 budynków w Raszynie, które zostały zgłoszone do CEEB, jest 608 deklaracji informujących, że dom jest opalany węglem.

Wniosek o wypłatę dodatku węglowego składa się pod rygorem odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych oświadczeń.  

Rząd nie wyklucza zmiany ustawy

Rząd prawdopodobnie będzie zmieniał i uszczelniał ustawę o dodatku węglowym. Tak na konferencji prasowej zapowiedział rzecznik rządu Piotr Müller. Müller podczas spotkania z mediami przyznał, że z samorządów przyjmujących wnioski o dofinansowanie spływają informacje o możliwych nieprawidłowościach. Dopłaty mogą trafiać do osób nieuprawnionych.

Ustawa może być zmieniona bardzo szybko, bo już w piątek. Na ten dzień zwołano dodatkowe posiedzenie Sejmu, a posłowie i tak będą pracowali nad kolejnymi dodatkami energetycznymi. Wtedy może się pojawić poprawka rządu.

Na razie trwają jednak analizy, na ile masowe są nieprawidłowości. Chodzi na przykład o sztuczne dzielenie gospodarstw domowych, by dostać kilka dodatków na jeden piec. Choć jak mówi Piotr Müller, zostanie ta zasada, że dodatek jest na gospodarstwo domowe, a nie na źródło ciepła.

Chodzi o definicje gospodarstwa domowego i rodziny, bo jak wiemy, to jest pewnego rodzaju pole do ewentualnych nadużyć, przynajmniej niektórzy na to wskazują i dlatego analizujemy, czy dochodzi do tego typu praktyk - przekazał rzecznik rządu.

Naszym celem jest to, żeby każde gospodarstwo domowe, ale rzeczywiste gospodarstwo domowe, miało ten dodatek - dodał.

Müller nie wyjaśnił jednak, jak rząd zamierza doprecyzować definicję gospodarstwa domowego oraz - co najważniejsze - kto i jak będzie weryfikował, czy wnioski o dopłaty nie są sztucznie powielane.

3000 zł dodatku węglowego

Do 30 listopada 2022 r. można składać wnioski o dodatek węglowy w wysokości 3 tys. zł, który przysługuje gospodarstwom domowym, dla których głównym źródłem ogrzewania jest: kocioł na paliwo stałe, kominek, koza, ogrzewacz powietrza, trzon kuchenny, piecokuchnia, kuchnia węglowa lub piec kaflowy na paliwo stałe - zasilane węglem kamiennym, brykietem lub pelletem, zawierającymi co najmniej 85 proc. węgla kamiennego.

Dodatek będzie zwolniony od podatku i od możliwości zajęcia. Ważnym warunkiem otrzymania dodatku węglowego będzie wpis lub zgłoszenie źródła ogrzewania do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków.

Opracowanie: