Szymon Peres, minister spraw zagranicznych Izraela i główny palestyński negocjator Saed Erekat potwierdzili w niedzielę gotowość wznowienia konsultacji mających na celu położenie kresu przemocy.

W wywiadzie dla amerykańskiej telewizji ABC szef izraelskiej dyplomacji powiedział dzisiaj, że "powrót do stołu rokowań" jest jedynym sposobem rozwiązania kryzysu. Erekat, występując w tym samym programie podkreślił, że strona palestyńska zgadza się na kontynuowanie dialogu "bez stawiania jakichkolwiek wstępnych warunków". Jednakże ani Peres, ani Erekat, który przewodniczy palestyńskiej delegacji na rozmowy z Izraelem, nie powiedzieli, kiedy mogłoby nastąpić ich spotkanie. Ponadto, Peres mówił jedynie o konsultacjach w sprawach bezpieczeństwa, podczas gdy jego palestyński kolega wypowiadał się na temat wznowienia rokowań we wszystkich sprawach politycznych. Różniły się również ich poglądy na temat roli Jasera Arafata w obecnym konflikcie. Szef izraelskiego MSW całą odpowiedzialnością za aktu terroru obciążył ekstremistyczne ugrupowania Islamski Dżihad, Hamas i Hezbollah, ale dodał, że Arafat jest w stanie położyć kres przemocy wykorzystując swój autorytet. Erekat twierdził, że palestyński lider już obecnie "podejmuje starania i wykorzystuje swe możliwości więcej niż w 100 procentach", aby wyeliminować terroryzm i wrócić do rokowań pokojowych.

foto Archiwum RMF

20:10