Historyczna chwila w procesie pokojowym na Bliskim Wschodzie. W egipskim kurorcie Szarm el Szejk nad Morzem Czerwonym, Izrael i Autonomia Palestyńska zawarły porozumienie o dalszej realizacji układu pokojowego z Wye Plantation. Dokument podpisali premier Izraela Ehud Barak i palestyński przywódca Jaser Arafat w obecności króla Jordanii Abdullaha Drugiego, prezydenta Egiptu Hosni Mubaraka oraz szefowej amerykańskiej dyplomacji Madelaine Albright. Pani Albright gorąco pogratulowała wszystkim autorom porozumienie.

"Chcę szczególnie pogratulować zarówno panom Barakowi i Arafatowi oraz wszystkim negocjatorom, którzy po wielu godzinach mozolnej pracy w szczytnym celu, osiągnęli ogromny sukces". - powiedziała Madelaine Albright

Stosunkowo późną godzinę uroczystości wyznaczyły względy religijne. Zaczekano, aż na niebie Egiptu zabłysną trzy pierwsze gwiazdy, oznajmiające koniec żydowskiego dnia odpoczynku - szabasu.

Zgodnie z porozumieniem, Izrael zobowiązał się w ciągu najbliższych 10 dni przekazać Palestyńczykom dalsze siedem procent terytorium Zachodniego Brzegu oraz uwolnić dwustu palestyńskich więźniów. Docelowo Autonomia otrzyma 13 procent spornych ziem a izraelskie więzienia opuści 350 Palestyńczyków. W zamian Autonomia zobowiązała się, że w ciągu następnego roku nie ogłosi niepodległości swego państwa.

Nowy układ będzie bazą do dalszych rokowań nad ostatecznym statusem Autonomii Palestyńskiej. Negocjacje w tej sprawie powinny zakończyć się w lutym przyszłego roku.