Gwałtowne burze, którym towarzyszył będzie silny wiatr, mogą przechodzić nad Dolnym Śląskiem aż do poniedziałku - zapowiada IMGW. Lokalnie możliwe są także opady gradu. Synoptycy ostrzegają przed nawałnicami także mieszkańców Pomorza Zachodniego.

Silne burze przetaczają się nad Dolnym Śląskiem od połowy tygodnia. W nocy z piątku na sobotę najgorsza sytuacja była w powiatach ząbkowickim i złotoryjskim, gdzie ewakuowano 18 osób. W sumie strażacy interweniowali ponad 220 razy usuwając powalone drzewa i wypompowując wodę z zalanych piwnic.

Na naszym terenie mamy do czynienia z tzw. szybkimi powodziami, które są efektem koncentracji opadów na małym obszarze i powodują duże zniszczenia. Trudno przewidzieć takie zjawiska, ponieważ mogą się one pojawiać w bardzo krótkim czasie. Gwałtowne burze mogą występować na Dolnym Śląsku do poniedziałku. W przyszłym tygodniu także będzie burzowo, ale opady będą już znacznie niższe - mówił dyrektor Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu Ryszard Kosierb.

Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego we Wrocławiu ostrzega przed burzami, w trakcie których poziom opadów może lokalnie wynieść nawet 50 mm. Mocno powieje wiatr, który w porywach osiągnie do 70 km/h.

Na terenach dotkniętych powodziami i burzami trwa obecnie szacowanie strat. W najbardziej zniszczonej Olszynie przywrócone zostały już dostawy prądu, a saperzy przygotowują się do odbudowy trzech zniszczonych mostów, które przywrócą komunikację miasteczka z resztą gminy.

Podnoszą się dolnośląskie rzeki

Obecnie alarmy przeciwpowodziowe obowiązują w kilkunastu gminach na terenie powiatów lubańskiego, lwóweckiego, zgorzeleckiego, jeleniogórskiego, bolesławieckiego oraz na całym obszarze powiatu złotoryjskiego.

Stany alarmowe są przekroczone w czterech miejscach na rzekach Miedzianka, Skora i Kaczawa, a ostrzegawcze na szesnastu innych wodowskazach. Woda jednak stopniowo opada. Prądu pozbawionych jest ponad 5,5 tys. odbiorców.

Burze także w Zachodniopomorskiem

Przed burzami i intensywnymi opadami deszczu ostrzega także Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Szczecinie. Może spaść 10-20 l, a nawet 30 litrów na metr kwadratowy. Wiatr może osiągać w porywach do 85 km/h. Lokalnie może padać grad - poinformowało Centrum na podstawie komunikatu meteorologicznego przekazanego przez Biuro Prognoz Meteorologicznych IMiGW w Szczecinie.

Mieszkańcy regionu powinni zwrócić uwagę na właściwe zabezpieczenie drzwi i okien. Osoby, które burza zastanie w aucie, powinny zjechać na parking lub pobocze drogi z dala od pojedynczych drzew, tablic reklamowych i linii energetycznych.

Synoptycy ze szczecińskiego biura prognoz meteorologicznych przewidują, że także jutro w regionie mogą występować burze, ale raczej na wschodzie Pomorza Zachodniego.

W przyszłym tygodniu utrzyma się w regionie zmienna pogoda, z lokalnymi opadami deszczu, ale ma być mniej burzowo niż w ostatnich dniach - prognozują. Druga połowa przyszłego tygodnia według meteorologów będzie już bez burz.