Okupujący Urząd Wojewódzki w Katowicach hutnicy postanowili opuścić budynek. Przez kilka dni okupowali korytarz urzędu. Chcą, żeby wojewoda zajął się trwającym już 5 lat konfliktem. Chodzi o zbyt wysokie - zdaniem hutników - ceny energii dostarczanej do ich zakładu.

Spór jednak nadal pozostał. Sprawa dotyczy bowiem prawnych zawiłości, które nie prędko zostaną wyjaśnione. Kilku hutników zamierza wrócić do urzędu po świętach, bo jak mówią tylko zawiesili swój protest: O przerwaniu nie ma mowy, ale jest ewentualność zawieszenia przez okres świąt.

Niewykluczone, że protestujących przed gabinetem wojewody śląskiego będzie więcej. Do hutników mają dołączyć kontrolerzy biletów z Bytomia, którzy od wielu miesięcy domagają się utrzymania swoich miejsc pracy. Zgłaszali się też do nich pracownicy, którzy czują się pokrzywdzeni przez zarządy kilku działających na Śląsku firm.