W paczce znalezionej przed siedzibą jednej komisji wyborczych w Gorzowie Wielkopolskim nie było ładunków wybuchowych - poinformował rzecznik lubuskiej policji Sławomir Konieczny. Z kartonu wystawały przewody, w środku był zegarek i przedmioty mające zwiększyć ciężar. Z powodu podejrzanej paczki lokal wyborczy przy ul. Gwiaździstej otwarto 2,5-godzinnym opóźnieniem.

Podejrzany pakunek koło siedziby komisji wyborczej znaleźli rano policjanci, którzy patrolowali ten region. Po godzinie ósmej rano pirotechnicy wywieźli ładunek i ewakuowani mieszkańcy mogli wrócić do swoich domów.

Zostanie wszczęte postępowanie mające ustalić osobę bądź osoby odpowiedzialne za to wydarzenie - zapowiedział rzecznik lubuskiej policji Sławomir Konieczny.

Ewentualna decyzja o wydłużeniu pracy komisji obwodowej może zapaść do godziny 21.