Nie 2 lub 3, ale 20 pytań z historii na osobnym arkuszu. Tak już za rok zmieni się egzamin kończący gimnazjum. Nie będzie wśród nich żadnych pytań z historii najnowszej, bo gimnazjaliści skończą swoją edukację historyczną na I wojnie światowej. Takie są ostatnie zmiany podstawy programowej.

Uczniowie będą poznawać najnowszą historię dopiero w szkole średniej, bo Ministerstwo Edukacji chce, by młodzież miała na najnowszą historię więcej czasu. Do tej pory było tak, że i w podstawówce, i w gimnazjum, i w szkole średniej uczniowie przerabiali całą historię. Trzykrotnie zaczynali od starożytności a kończyli historią najnowszą.

Zawsze była na końcu. Na końcu szkoły podstawowej, na końcu gimnazjum, na końcu szkoły średniej. Na ogół nauczyciele nie wyrabiali się, mówiąc kolokwialnie - mówi profesor Jolanta Choińska-Mika, współautor wprowadzonych zmian.

Dlatego teraz uczniowie będą mieli na historię najnowszą cały pierwszy rok w szkołach średnich, a nie tylko dwa, trzy miesiące pod koniec np. gimnazjum. W tym czasie będą poznawali historię od I wojny światowej do czasów najnowszych.

Nauczyciele: To będzie katastrofa

Nauczyciele historii alarmują, że będzie im trudniej uczyć historii, bo nie będą mogli odwołać się do wiedzy z poprzedniej szkoły. Teraz mamy zakres materiału taki sam, natomiast liczba godzin jest drastycznie mniejsza, w związku z tym jest ciągła gonitwa, żeby zdążyć - mówi nauczycielka Małgorzata Kowalska z gimnazjum numer 35 w Łodzi. Problem polega na tym, że w zależności od szkoły ponadgimnazjalnej liczba tych godzin będzie inna i forma i sposób poznawania wiedzy będzie inny. Stąd wiedza, którą powinni mieć, bo w tym świecie żyją, będzie bardzo mierna - dodaje Tomasz Jęk z 47. Liceum Ogólnokształcącego w Łodzi.

Coraz mniej maturzystów wybiera historię

Od trzech lat liczba maturzystów, którzy decydują się zdawać historię systematycznie spada. Trzy lata temu decydował się na to co dziesiąty abiturient, w ubiegłym roku już niecałe 8 proc. Tyle, że rok temu historię zdawano już tylko jako przedmiot dodatkowy, bo trzecim obowiązkowym stała się matematyka.

Wyniki są średnie. Maturzyści uzyskiwali przykładowo od 47 do 55 punktów na 100 możliwych. Jak mówi Lucyna Grabowska z Centralnej Komisji Egzaminacyjnej to jedyny egzamin, w którym z części rozszerzonej uczniowie zawsze zdobywali mniej punktów niż z części podstawowej. Grabowska zwraca uwagę, że zagadnienia na maturze obejmą historię od najdawniejszych czasów, a uczniowie w szkole średniej będą się uczyć tylko historii najnowszej. Do matury z historii będą więc musieli przygotowywać się samodzielnie.