Na ponad 150 mln zł Lasy Państwowe oszacowały straty, spowodowane styczniowym atakiem zimy w północnej części woj. śląskiego. Zdaniem leśników to największa klęska, od czasu pożaru lasu w Kuźni Raciborskiej w 1992 roku.

Szadź i śnieg zniszczyły 200 tysięcy hektarów drzew. Młode drzewa nie były w stanie się podnieść przygniecione ciężarem tysięcy kilogramów lodu.

Leśnicy szacują, że odtworzenie utraconego drzewostanu będzie kosztować od 20 do 30 mln zł. Największe straty są w nadleśnictwach: Herby, Złoty Potok, Kłobuck, Gidle oraz Olesno w Opolskiem.

Śnieżny kataklizm dotknął prawie cały należący do woj. śląskiego obszar Jury Krakowsko Częstochowskiej. Samo porządkowanie połamanych drzew potrwa nawet półtora roku.