Szef Gazpromu grozi odłożeniem wizyty premiera Rosji w Polsce. Rem Wiachiriew zapowiedział, że jeśli strona polska nie zgodzi się na budowę nowej nitki gazociągu, to Michaił Kasjanow przyjedzie do Warszawy nie jak planuje się w maju, ale dopiero jesienią, po wyborach parlamentarnych.

Internetowa "gazeta.ru", cytując Wiachiriewa, przypomina, że najbliższych miesiącach odejdzie on ze stanowiska, a polityka rosyjskiego imperium gazowego przejdzie w ręce nowego zarządu. W ubiegłym tygodniu o możliwości budowy nowego gazociągu przez Polskę rozmawiał w Moskwie wicepremier Janusz Steinhoff. Rozmowy te mają być kontynuowane w czasie wizyty Kasjanowa w Warszawie. Głównym problemem pozostaje trasa, którą ma biec nowa nitka gazociągu.

22:10