Prezydent Peru Alberto Fujimori, krytykowany za dyktatorski sposób rządzenia, zapowiedział przeprowadzenie nowych wyborów powszechnych.

Ogłosił także, że nie będzie się ubiegał o reelekcję. O swoich planach 62-letni prezydent poinformował wczoraj w specjalnym orędziu wygłoszonym w radiu i telewizji. Decyzja ta ma zapewne związek ze skandalem korupcyjnym, w jaki zamieszany jest bliski współpracownik Fujimoriego, szef Narodowej Służby Wywiadowczej, Wladimiro Montesinos. Cztery dni temu światło dzienne ujrzał film wideo, na którym można zobaczyć jak Montesinos wręcza łapówkę posłowi opozycji, którego nakłonił do przejścia na stronę rządową. Po wybuchu afery władze Peru skrytykowała Organizacja Państw Amerykańskich i zażądała podjęcia w tej sprawie "szybkich i zdecydowanych kroków".

00:55