Policjanci z Olsztyna zatrzymali agenta ubezpieczeniowego, który podrobił ponad 30 umów OC. Oszust nie działał na szkodę klientów, ale firmy. Oferował kierowcom zniżki, do których nie mieli oni prawa. Jak wyjaśnia policja, agent chciał przyciągnąć do siebie jak największą liczbę klientów.

Mężczyzna zaczął oszukiwać firmę ubezpieczeniową w lipcu zeszłego roku. Jak wyjaśnia policja, robił to, by mieć jak najwięcej klientów. Liczył na to, że atrakcyjne ceny przyciągnął wielu kierowców, a to przełoży się na wysoką prowizję dla niego. Za każą polisę agent dostawał pieniądze, więc zależało mu na jak największej liczbie klientów - wyjaśnia Krzysztof Wasyńczuk z olsztyńskiej policji.

Osoby, których polisy wystawił agent-oszust nie będą musiały wykupić nowego ubezpieczenia ani dokonywać jakichkolwiek dopłat. Firma ubezpieczeniowa, dla której pracował mężczyzna, skontaktowała się już w tej sprawie z klientami.. Agent usłyszał zarzut nieprawidłowego wystawienia 33 polis OC. Może trafić do więzienia nawet na 8 lat więzienia.