70 osób ewakuowano z jednego z przedszkoli w Cieszynie w Śląskiem. Pracownicy placówki wyczuli tam drażniący zapach. Akcja strażaków trwała ponad dwie godziny.

Substancja, której drażniący zapach wyczuto, najpewniej mogła być pochodną rozpuszczalnika. Niewykluczone, że w jakiś sposób trafiła ona do kanalizacji. Początkowo przypominało to zapach ulatniającego się gazu, dlatego 60 dzieci i 10 pracowników przedszkola ewakuowano jeszcze przed przyjazdem strażaków. 

Początkowo ewakuowani trafili na pobliski plac zabaw, ale ponieważ jest kilka stopni mrozu, szybko przeniesiono ich do pobliskiej szkoły. Ale i tam, w kuchni i stołówce, też pojawił się drażniący zapach. Na miejsce wezwano wóz zabezpieczenia chemicznego. Na szczęście strażackie przyrządy niczego groźnego nie wykazały. I w szkole i w przedszkolu skończyło się na wietrzeniu pomieszczeń.

W czasie akcji nikomu nic się nie stało. Dzieci wróciły już do przedszkola. Część z nich została też wcześniej zabrana przez rodziców.

(m)