Na mistrzostwa Europy w piłce nożnej areszty muszą przygotować dwa tysiące miejsc dla stadionowych chuliganów. To oznacza, że więźniów czekają przeprowadzki - stwierdza "Gazeta Wyborcza".

Przygotowanie dwóch tysięcy wolnych miejsc w aresztach nie będzie takie proste, bo polskie więzienia zapełnione są w ponad 90 procentach. W tym ogromnym przedsięwzięciu logistycznym uczestniczyć będzie także policja i straż graniczna.

Żeby przeprowadzki odbyły się sprawnie, przygotowania trwają już od ponad roku. Niestety, nie za bardzo mamy od kogo się uczyć - mówi Mariusz Błędowski z Centralnego Zarządu Służby Więziennej.

Jak dodaje, poprzedni współgospodarze imprezy, Szwajcarzy nie musieli borykać się z tym problemem, bo przy okazji mistrzostw zbudowali nowy areszt.