Po raz czwarty już z wizytą do Niemiec wybiera się królowa brytyjska Elżbieta II. Oficjalnie temu przyjazdowi będzie towarzyszył dyplomatyczny blichtr, nieoficjalnie budzi ona kontrowersje.

Wielu Niemców nie może się pogodzić z tym, że mówiąc o II wojnie światowej, wciąż mówi się jedynie o ich winach. Ani słowem natomiast nie wspomina się o skutkach brytyjskich nalotów dywanowych na Drezno, w których zginęło 50 tysięcy osób.

W Berlinie trwają ostatnie przygotowania. Niemiecki korespondent RMF Tomasz Lejman obserwował, jak do wizyty przygotowuje się hotel, w którym królowa będzie mieszkała. Apartament sprzątała między innymi Polka:

Przed wizytą Królowej Elżbiety, praca wrze także w hotelowej kuchni. W menu przygotowano: sznycel wiedeński z tradycyjną niemiecką sałatką ziemniaczaną. To danie, które niemieccy kucharze chcieliby szczególnie polecić królowej. Ale w zanadrzu mają też inne potrawy: zupę z soczewicy lub kartoflankę.

Ważne jest także jutrzejsze śniadanie. A na nie obowiązkowo – konfitury z pomarańczy – dwa ulubione rodzaje królowej, a także powidła ze śliwek, tosty oraz masło nie solone. Jeżeli chodzi o jajka smażone, to królowa Elżbieta sprowadza własnego kucharza, który przygotuje dla niej to danie.