Blisko 70 proc. małych i średnich przedsiębiorstw zatrudni specjalistów IT. Poszukiwani są spece od bezpieczeństwa - pisze piątkowa "Rzeczpospolita".

Najpierw cyfrowa rewolucja wywołana pandemią, a teraz cybernetyczna wojna, będąca konsekwencją inwazji Rosji na Ukrainę, sprawiają, że dla biznesu kwestie związane z IT stają się kluczowe - zauważa gazeta.

Jak wskazują eksperci, na których powołuje się dziennik, szczególnie pożądani dziś są specjaliści, którzy pomogą zabezpieczyć firmy i ewentualnie pomóc im w odparciu ataków hakerskich. "Ale firmy szukają też fachowców od sztucznej inteligencji, chmury obliczeniowej i oczywiście programistów" - podkreśla "Rz".

Dziennik zwraca uwagę, że prezydent USA Joe Biden ostrzegł, że Rosja - dotknięta sankcjami - rozpęta cyberwojnę. "Nie ma wątpliwości, iż polskie firmy znalazły się na celowniku" - stwierdza gazeta. Dodaje, że już w czasie pandemii 55 proc. firm w Polsce oceniało, że wzrosło ryzyko wystąpienia cyberataków. 64 proc. podmiotów odnotowało przynajmniej jeden taki incydent w 2020 r.

Jak zauważają, cytowani przez "Rz", eksperci z Altkom Akademii (AA), najbardziej niepokojące jest to, że "tylko jedna czwarta firm na polskim rynku zwiększyła wydatki na swoje bezpieczeństwo w sieci". Według gazety najbardziej zagrożone atakami są małe i średnie firmy, które mają olbrzymie braki w zabezpieczeniach.

Dodano, że blisko 70 proc. rodzimych firm planuje zatrudniać speców IT. Z badania "Branżowy bilans kapitału ludzkiego", które cytuje dziennik wynika, że największy wpływ na chęć pozyskania fachowców z tego obszaru będzie miał trend związany z cyberbezpieczeństwem. Tak twierdzi 53 proc. przedsiębiorców. Dla porównania w przypadku sztucznej inteligencji to 45 proc., a Big Data - 41 proc. - podaje "Rz".