Kierowców w Zakopanem czeka spore zamieszanie. W związku z remontem estakady pod Gubałówką, od czwartku zmieniła się organizacja ruchu w tym rejonie. Jedna nitka estakady została zamknięta, a samochody mogą jeździć po drugiej, ale tylko w jedna stronę. Wracać trzeba już objazdem.

Kierowców nowa organizacja ruchu zaskoczyła, tym bardziej, że drogowcy nie zdążyli postawić wszystkich znaków informujących o zmianach. Po estakadzie można już jechać tylko w kierunku Polany Szymoszkowej.

Wrócić do centrum Zakopanego jednak już po niej nie można. Objazd poprowadzono aż przez Kościelisko. Bardzo wielu kierowców przez cały dzień próbowało wrócić do Zakopanego stara drogą. Dopiero przed estakadą orientowali się, że to niemożliwe i że niepotrzebnie przejechali kilka kilometrów.

Takie utrudnienia potrwają jeszcze wiele miesięcy, bo remont estakady ma zakończyć się dopiero po przyszłorocznych wakacjach.