Obrońca piosenkarki Doroty R. wydał mocne oświadczenie. Zapewnia w nim, że artystka, która usłyszała zarzuty w śledztwie dotyczącym m.in. stosowania gróźb w stosunku do jej byłego partnera Emila H., "nie miała świadomości w zakresie działań podejmowanych w jej imieniu". Podkreślił, że Dorota R. została "zamieszana w całą sytuację całkowicie bez wiedzy i wbrew własnej woli".

Adwokat Adam Gomuła, w piśmie wysłanym do mediów napisał, że chce "zdementować wszelkie niedomówienia i nieścisłości jakie pojawiają się w mediach". Podkreślił, że Dorota R. "w trwającym od końca ubiegłego roku postępowaniu dotyczącym działań na szkodę Emila H., nie miała żadnej wiedzy na temat tych działań, a tym bardziej nie była ich inicjatorką czy koordynatorem".

Obrońca zaprzeczył też, jakoby piosenkarka stawiała podczas zatrzymania opór policjantom. 

(...) Przeciwnie, wszystko odbyło się w sposób wyjątkowo sprawny i szybki, a czas jaki upłynął od Jej zatrzymania do chwili rozpoczęcia przesłuchania w Prokuraturze, wynosił łącznie nieco ponad 3 godziny - zapewnia adwokat.

Adwokat oświadczył, że Dorota R. "nie miała świadomości w zakresie działań podejmowanych w jej imieniu, będąc w istocie zamieszana w całą sytuację całkowicie bez wiedzy i wbrew własnej woli". Podkreślił, że również Emil S. - podejrzany w tym samym postępowaniu - potwierdza fakt, iż artystka "o działaniach osób obecnych w siedzibie firmy Emila H., dowiedziała się kilka tygodni po zdarzeniu i nie miała z nimi nic wspólnego".

Obrońca zaznacza, że także Prokuratura Okręgowa prowadząca postępowanie, zdecydowała się o zastosowaniu wyłącznie wolnościowych środków zapobiegawczych wobec piosenkarki, "dając tym wyraźny sygnał, iż nie ma powodów by podejmować jakiekolwiek inne ograniczenia wobec Jej osoby". Obrońca zaznacza, że piosenkarka może również swobodnie opuszczać granice kraju, w tym również realizować wcześniejsze plany zawodowe i urlopowe.

Raz jeszcze należy podkreślić, iż postępowanie karne winno służyć ustaleniu prawdy obiektywnej, nie zaś promowaniu się tą drogą, przez niektórych jego uczestników. Liczę, że inni uczestnicy postępowania - w tym wokół osoby samego pokrzywdzonego - okażą umiar w promowaniu własnego wizerunku, a ich wypowiedzi odpowiadać będą prawdzie, nie będą zaś swoistym "koncertem życzeń", który uprawiany od blisko roku, co najmniej czterokrotnie spotkał się z dezaprobatą Sądów, które konsekwentnie oddalały kolejne wnioski strony pokrzywdzonej - czytamy w oświadczeniu.

Na końcu oświadczenia adw. Adam Gomuła pisze, iż pozostaje w przekonaniu, że "obiektywna i niezawisła postawa Prokuratury i Sądów, pozwoli wykazać, iż szereg działań podejmowanych wobec piosenkarki jest wyłącznie wyrazem instrumentalnego wykorzystywania organów państwa, do realizacji prywatnych celów".

Piosenkarka Dorota R. z zarzutami

Przypomnijmy, że Dorota R., została zatrzymana na polecenie prokuratury okręgowej w Warszawie w środę. Artystka usłyszała zarzuty w śledztwie dotyczącym m.in. stosowania gróźb w stosunku do jej byłego partnera Emila H.

Podejrzana usłyszał jeden zarzut dotyczący dwóch artkułów, określonych w kodeksie karnym. Pierwszy dotyczy nakłaniania innych osób do popełnienia przestępstwa na szkodę Emila H., drugi dotyczy bezprawnego wpływu na świadka Emila H. w toku postępowania, w których stroną jest Dorota R.. Podejrzana złożyła obszerne wyjaśnienia, które będą weryfikowane w toku postępowania - mówił Łukasz Łapczyński z Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Piosenkarka nie przyznała się do stawianego zarzutu. 

(m)