Premier Donald Tusk powołał Dariusza Korneluka na stanowisko prokuratora krajowego. Ujawnił to w rozmowie z TVP Info szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec.

Tak ważna instytucja jak prokuratura musi funkcjonować w sposób ciągły - mówił w TVP Info Jan Grabiec. Prezydent nie wyraził opinii. Kancelaria Prezydenta poinformowała nas, że prezydent nie zamierza wyrażać opinii. Będzie czekał ze swoją opinią na decyzję Trybunału Przyłębskiej, dotyczącą rzekomego sporu kompetencyjnego ws. stwierdzenia nieważności wyboru poprzedniego prokuratora, wskazanego przez ministra Ziobrę - dodał. 

Dopytywany o to, jaka była podstawa prawna decyzji o powołaniu Korneluka, skoro prezydent nie wyraził przewidzianej w przepisach opinii, Grabiec stwierdził: "Pan prezydent nie ma żadnej podstawy prawnej, żeby odmawiać opinii w takiej sytuacji". To na panu prezydencie leży obowiązek wydania tej opinii, natomiast ta opinia nie jest wiążąca dla rządu - tłumaczył, uciekając jednak od bezpośredniej odpowiedzi na pytanie. 

"Prokuratura będzie działała"

Grabiec uspokajał też, że nie grozi nam paraliż prokuratury i masowe kwestionowanie decyzji podejmowanych przez śledczych. Prokuratura będzie działała. Jeśli może być coś kwestionowane to decyzje podejmowane przez poprzedniego prokuratora, który bezprawnie pełnił funkcję prokuratora krajowego. Myślę, że sobie z tym poradzimy - dodał. 

Decyzja ws. wskazania Dariusza Korneluka jako kandydata na prokuratora krajowego zapadła 26 lutego. Minister Adam Bodnar powołał go w związku z tym na stanowisko prokuratora Prokuratury Krajowej (ta ranga jest warunkiem nominowania kandydata na stanowisko szefa Prokuratury Krajowej). Następnie wniosek o jego powołanie przekazał premierowi. Formalnie kierującego PK powołuje premier po zasięgnięciu opinii prezydenta.

Prezydent Andrzej Duda - podobnie jak Prawo i Sprawiedliwość - konsekwentnie twierdzi, że prokuratorem krajowym był i nadal jest współpracownik Zbigniewa Ziobry, powołany przez poprzedni rząd Dariusz Barski, i że w tej sprawie nic się nie zmieniło.

Obecny rząd utrzymuje jednak, że Barski prokuratorem krajowym nie jest i nigdy nie był, a jego powołanie nastąpiło z naruszeniem prawa.

Uważam, że stanowisko prezydenta nie ma znaczenia z punktu widzenia decyzji podjętej przez premiera na mój wniosek, czyli powołania Dariusza Korneluka na prokuratora krajowego - powiedział na konferencji prasowej minister sprawiedliwości Adam Bodnar. Dodał, że prezydent nie mógł wyrazić zgody na odwołanie z funkcji prokuratora krajowego Dariusza Barskiego, bo nie mógł on w ogóle "powrócić ze stanu spoczynku do czynnej służby" w roku 2022.

Kim jest Dariusz Korneluk?

Dariusz Korneluk ukończył studia prawnicze na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie w 1993 roku. W 1995 roku ukończył aplikację prokuratorską i od stycznia 1996 roku rozpoczął asesurę w Prokuraturze Rejonowej Gdańsk-Północ, którą zakończył w Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Mokotów. W styczniu 1998 roku został powołany na stanowisko prokuratora tej jednostki.

W 2000 roku rozpoczął pracę w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie, gdzie od 2001 roku pełnił funkcję Kierownika Działu Wydział VI do spraw Przestępczości Zorganizowanej. Zajmował się m.in. sprawami dotyczącymi przestępczości narkotykowej. Był jednym z pierwszych prokuratorów, który stosował dowód ze świadka koronnego, a także jako prokurator brał udział w znanej sprawie napadu i zabójstwa w Kredyt Banku w 2001 roku.

W kolejnych latach Korneluk pełnił m.in. funkcje prokuratora rejonowego Warszawa-Praga Północ, prokuratora okręgowego Warszawa-Praga, czy - w latach 2010-2016 - prokuratora apelacyjnego w Warszawie.

Korneluk był współzałożycielem Stowarzyszenia Prokuratorów Lex Super Omnia i działał w jego władzach. Za rządów PiS toczyło się przeciwko niemu przez kilka lat postępowanie dyscyplinarne za krytyczny dla prokuratury Ziobry komunikat Lex Super Omnia z 2017 roku. Po ostatnich wyborach uniewinnił go prokuratorski sąd dyscyplinarny.

Barski: Pogłębia się chaos

Powołany przez rząd PiS-u na stanowisko prokuratora krajowego Dariusz Barski powiedział PAP, że jest niespokojny o dalsze funkcjonowanie prokuratury w najbliższych miesiącach. 

Pogłębia się chaos, a na istotne stanowiska w prokuraturze powoływane były osoby przez prok. Jacka Bilewicza, który - w mojej ocenie - bez podstaw prawnych piastował funkcję p.o. prokuratora krajowego. Te powołania w mojej ocenie także nie mają podstaw - ocenił Barski. Przypomniał, że także w związku z tym problemem jeden z sądów już skierował pytania do Sądu Najwyższego.