W Kosowie trwają "czystki etniczne pod flagą ONZ", oskarża Vuk
Draszkowić. Zdaniem przywódcy największej jugosłowiańskiej partii
opozycyjnej czternastu Serbów - ofiar masakry w Graczku - stało się ofiarami
takich właśnie sankcjonowanych czystek. Draszkowić znowu zarzucił
także siłom pokojowym KFOR oraz misji ONZ w prowincji, że nie
zapewniają Serbom bezpieczeństwa. Oskarżył również międzynarodowe
oddziały o nie wypełnianie swoich obowiązków, gdyż KFOR nie uszczelnił
jeszcze granicy z Albanią. Dzięki temu do Kosowa cały czas przedostają
się bez problemu uzbrojone grupy Albańczyków.